Nie jestem mezczyzna... ;)
Zgłoś nadużycie
Drogie panie, szukam towarzyszy do wspolnych wypadow na basen, fitness, zumbe i takie tam. Plec w sumie obojetna. Postanowilam o siebie zadbac. Czas zrzucic kilka kilo, a w towarzystwie po prostu razniej (i motywacja sie zwieksza). A przy tym wspolne spedzenie czesu, rozmowy, wzajemny doping oparty na sympatii zawsze bardziej mobilizuje. nie ukrywam, ze osoba zmotoryzowana ulatwilaby swoja mobilnoscia (w sensie samochod ;) ) cala sytuacje. Oyster nie rozwiazuje wszystkich problemow :) |
Dane kontaktowe
Anty spam: NIE zezwalam na kontakt w celach komercyjnych
| |||