Chciałbym tą drogą poznać i zaprzyjaźnić się na dłużej z miłą, sympatyczną dziewczyną (wiek bez znaczenia, powiedzmy do 35lat), która podobnie jak ja, czuje się samotna, brak jej czułości i miłości jak również namiętnego, wspaniałego uczucia.

Może razem uda nam się oderwać od własnych problemów i przeżyć miłe chwile?
Mam tu na myśli stałą znajomość, opartą o wzajemną przyjaźń i zaufanie.
Nie jestem zwolennikiem przygód, miło by było mieć jedną, stałą partnerkę.
Jeśli więc czujesz się osamotniona, niedoceniona i masz ochotę przeżyć coś miłego i trochę szalonego - pisz śmiało.
Nieważne jaka jesteś, liczy się chęć zmiany swego życia.

Jeśli chodzi o mnie, jestem w miarę przystojnym, młodo wyglądającym 38-latkiem, zdrowym, zadbanym, niepalącym, ze sporym temperamentem.
Facetem o niebieskich oczach.

Więcej informacji na maila.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
Naprawdę, warto chyba spróbować :)