Witaj:)
Daje to ogloszenie w nadziei ze jesscze tam gdzies sa normalni ludzie ktorzy wiedza ze wartosci moralne w zyciu sa wazne. Ze partnera lub partnerke nalezy szanowac. Ze mala klotnia po poludniu nie powinna sie przeciagac do wieczora. Ze nie wolno bawic sie ani manipulowac druga osoba, ale nalezy sie wspierac i pomagac sobie dobrym slowem badz dobra rada. Ze czasami wystarczy mocno przytulic aby druga osoba wiedziala ze jestesmy dla niej.
Jezeli zalezy ci na dostatnim i latwym zyciu to nie jestes osoba dla mnie bo ja juz wiem ze zycie potrafi dac w kosc i trzeba umiec wstac otrzepac sie z kurzu i isc dalej z usmiechem bo mimo wszystko zycie jest warte wszystkiego.
Szukam osoby ktora nie ucieknie przy pierwszym problemie a taki nadejdzie bo zawsze nadchodzi.
Jezeli tu dotarlas to teraz napisze troche o sobie:)
Ja 32 lata. Nie wysoki i nie brunet. Ale o blekitnych oczach:)
Mam prace i mam gdzie mieszkac.
Nawet mam czym jezdzic:)
Nie mam bylej zony ani alimentow:)
Nie musze sie ukrywac ani chodzic bocznymi uliczkami:)
Staram sie optymistycznie patrzec w przyszlosc ale tez mocno stapam po ziemi.
Nigdy nie gralem w kregle ani nie mialem spodni typu rurki:)
Szanuje swoich przyjaciol choc mam ich niewielu.
Troche domator troche podroznik w zaleznosci od pogody:)
Czego oczekuje??
Bardzo wiele jak na dzisiejsze standardy....szczerosci, prawdziwej milosci, szacunku i zrozumienia.
Z tym ostatnim bedzie ciezko bo czasami mam wrazenie ze moje mysli pracuja w jakims innym wymiarze niedostepnym dla niektorych i zastanawiam sie czy to ja czy oni???
Pale papierosy tak to prawda musze miec jakies wady w koncu:)
Pije okazjonalnie raz na 2 miesiace mniej wiecej.
I mam nadzieje ze tu dotarlas i to przeczytasz.....nie interesuje mnie co robilas w zyciu z kim bylas tak dlugo jak nie bedzie to do ciebie wracalo jak bumerang.
Nie chce fotek w pierwszym mailu ani w drugim ale chce w nich zobaczyc czy nadajemy na podobnych falach:)
Jestem cierpliwy i wiem ze na wszystko przyjdzie swoj czas.
Do napisania za chwilke:)