no i stało się , po prostu nie daję już rady, przestałem być człowiekiem, zamieniłem się w maszynę, bez marzeń, bez...
zacznę od początku
zawsze miałem z tym problem, w okresie dorastania stwierdzono wysoką nadpobudliwość psycho motoryczną, miałem z tego wyjść, niby wyszedłem, ale przeszło na inne sprawy, te bardziej dorosłe...
kiedy rozmawiałem z kobietą nie mogłem zapanowac nad emocjami , drzenie i pocenie sie rąk , myśłi, myśłi , mysli.
potem prochy, cieżkie lekarstwa na obniżenie popedu, tylko po to by funkcjonować, potem zmiana warunków , przyjazd tu...
funkcjonuje, żyje , łykam tabletki po których nie moge pic kawy coli, jesć słodkiego , prowadzić samochodu, pracować / to w weekendy/ w tygodniu pracuje na dwa etaty by wpaść do domu i nie mysleć, po prostu spać
dzień w pracy , wieczór sen
życie ucieka miedzy palcami
chciałbym poznać ciebie, jaką ciebie? starszą czy młodszą ? dużą czy drobną? ważne byś była obok, wazny jest twój dotyk, twoja bliskość, chcę poczuć ze żyje, chce by wszytko co kumuluję w sobie pekło, chcę żyć
nie wierze by cokolwiek sie zmieniło dla 35 latka, który czy tego chce czy nie chce, wie ze musi walczyć ze swoimi zwierzęcymi instynktami... bo inaczej zwariuje, a potrzebuje do szczescie i normalności tylko ciebie, otwartej , nieskrepowanej ciebie