Witajcie klchani !!❤❤


W żadnym momencie swojego życia nie sądziłem, że będę w takiej sytuacji, w której będę zmuszony prosić Was o pomoc i wsparcie, aby ratować zycie mojej zony.

Moja zona od ubieglego roku zmaga sie z rakiem.
Przeszla dwie operacje, ktore polegaly na usunieciu narzadow rodnych. Oznaczalo to pozegnanie sie juz na zawsze z najwiekszym marzeniem zycia o powiekszeniu rodziny. 😢😔
W tej chwili nie to jest dla nas tak bardzo dojmujace. Teraz toczy walke o zycie.
W tej chwili jest w fazie leczenia lekami nierefundowanymi.

Niestety koszty leczenia przekraczaja nasze mozliwosci finansowe.

Dlatego wlasnie zwracam sie do Was z ogromna prosba o wsparcie w tym trudnym czasie.🙏❤

Z gory dziekuje za kazda forme pomocy i wsparcia. Za datki pieniezne, za dzielenie sie moja historia, za modliwe oraz slowa otuchy i wsparcia. 🙏❤

Licze, ze z Wami nam sie to uda. Ponizej zostawiam link do zbiorki na zrzutka.pl 😘💪❤

https://zrzutka.pl/na-leczenie-raka-jajnika