Witam
Mam na imie Tomaszm mam 31 lat i pisze poniewaz w tegoroczne swieta zostalem kompletnie sam w domu. Nie jestem desperatem szukajácym kobiety by spelnic swoje sex potrzeby czy inne...W zwiazku juz nie jestem bo nie potrafilem kochac na sile,na powodzenie jakos nie narzekam ale jak sami zapewne wiecie pracujac w UK ciezko z czasem na cokolwiek....nawet by poznac kogos...kogos normalnego. Prace koncze w srode i zamierzam mimo wszystko urzadzic sobie prawdziwe swieta,z racji ze jedym z moich hobby jest gotowanie wiec mam nadzieje ze bede mial namiastke prawdziewych swiat, Fajnie bylo by z kims posiedziec,posmiac sie posluchac muzyki czy obejrzec film....pomyslow na nude jest wiele majac do dyspozycji dom czy bratnia dusze....Reasumujac jezeli jestes kobeita ktora jest optymistycznie nastawiona do zycia i nie biadoli jak to jest ciekzo odezwij sie smialo a byc moze urodzi sie z tego ciekawa przyjazn. Zycie zweryfikowalo mi poglad na swiat,wyznaje zasade ze nie oceniam ksiazki po okladce wiec jezeli do ksiezniczkl ci daleko a jestes ambitna i czujesz ze zyjesz szczerze i nie masz koncepcji na te swieta to odezwij sie.......byc moze ponudzimy sie razem.